niedziela, 29 listopada 2015

Nożyczki i nożyce

   Stare, nowe, ostre i stępione, małe i te ogromne, uniwersalne i od zadań specjalnych, nożyczki i nożyce są w każdym domu. U mnie przez lata nagromadziło się ich wiele. Nie wiadomo kiedy powstała całkiem spora kolekcja nożyc. Chyba dlatego, że te niewielkie przedmioty posiadają zdolność znikania wtedy, gdy są mi potrzebne, systematycznie dokupuję kolejne. Ostatnio kupiłam znowu kilka sztuk na targu staroci. Używane, z delikatnymi śladami rdzy, cieszą niezwykłymi kształtami. I o dziwo, pomimo swoich lat, ciągle nadają się do użytku, nadal są bowiem bardzo ostre.







Małe nożyczki świetnie nadają się do wycinania papieru, są niezastąpione do drobnych, precyzyjnych prac.




Wśród nożyczek znalazłam chwytak nożycowy, jego ciekawy kształt zaskoczył mnie. Dlatego musiał się znaleźć w mojej kolekcji.



Wielkie i ciężkie są nożyce krawieckie. Zeszyt wygląda przy nich jak mały notes.




  Nożyczki świetnie nadają się do kolekcjonowania, mają bowiem tę zaletę, że nie zajmują dużo miejsca. U mnie zawisły w gabinecie i stanowią dosyć  oryginalną ozdobę.





  To tylko fragment mojej małej kolekcji, pozostałe pochowane są w różnych zakątkach domu i czekają na wyeksponowanie. 

2 komentarze:

  1. Zgromadziłaś piękne egzemplarze, nożyczki zawsze muszę mieć pod ręką.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :) dobre nożyczki to podstawa, te stare są bardzo praktyczne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń