Wreszcie udało mi się kupić pojemnik na smalec - istne kamionkowe cudo z Bolesławca. Długo szukałam i dziś zupełnie niespodziewanie wpadł mi w ręce, nie mogę się nacieszyć. Tak więc nie zostało mi nic innego, jak zrobić domowy smalec. Najlepszy jest pachnący cebulką i jabłkiem. Dodatek jabłka zapewnia delikatną kwaskowość, cebulka daje cudowny zapach. Smalec najlepiej smakuje z ulubionym chlebem litewskim, pomidorami i kiszonymi ogórkami.
Jak przygotować domowy smalec:
Składniki:
- 400 gramów słoniny,
- 100 gramów drobno pokrojonego boczku i kiełbasy,
- 2 kwaśne jabłka,
- 2 cebule,
- pieprz,
- sól.
Słoninę drobno posiekaną wrzucamy na patelnię i topimy do czasu, aż skwarki zaczną robić się w kolorze złotym. Cebulę kroimy w kostkę i wrzucamy razem z boczkiem i kiełbasą drobno pokrojoną. Na końcu dodajemy starte na grubej tarce jabłka. Jeszcze chwilę smażymy i doprawiamy solą pieprzem. Pozostawiamy do wystygnięcia.
Przygotowując dzisiejszy smalec przypomniałam sobie, że kiedyś, dawno temu, na wschodzie zostałam poczęstowana właśnie chlebem ze smalcem i ku mojemu zaskoczeniu obserwowałam, jak chleb ze smalcem był kropiony octem, podawano też do niego surówkę z cebuli z octem. Cebula pokrojona była w krążki, posypana solą i pieprzem, polana odrobiną oleju i skropiona octem. Muszę przyznać, że ta prosta surówka dobrze smakuje właśnie z chlebem ze smalcem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz